Niestety nie ma specjalnego kursu, który powinien obowiązkowo przejść każdy rodzic, by wiedzieć, jak rozmawiać z dzieckiem. Choć może, gdyby taki istniał, rodzicielstwo byłoby o wiele łatwiejsze. Dorośli od zawsze zadają sobie to samo pytanie — jak rozmawiać z dziećmi, żeby nas słuchały? Poznaj 3 zasady, które pozwolą Ci lepiej komunikować się ze swoją pociechą.
1. Okazuj dziecku zrozumienie
Nieraz zdarza się, że postępowanie malucha wymyka się wszelkim zasadom, a jego rodzice na każdym kroku dają wyraz swojej dezaprobacie. Cóż, dzieci czasami rzeczywiście sprawdzają, jak daleko mogą się posunąć, zanim granica zostanie przekroczona. By odpowiedzieć na pytanie, jak rozmawiać z dzieckiem o złym zachowaniu, należy spojrzeć na daną sytuację z perspektywy malucha.
Zastanów się, co mogło przyczynić się do tego, że młody człowiek zachował się w określony sposób — np. uderzył młodszego brata, zabrał zabawkę koledze lub zaczął płakać. Zapewne powód będzie bardzo prozaiczny, jednak nie wypytuj o to malucha. Jak rozmawiać z dzieckiem o emocjach? Po prostu opisz, to co dostrzegasz — np. Widzę, że jesteś zły, To musi być frustrujące, Pewnie coś Cię zasmuciło. Okazanie dziecku zrozumienia w takiej sytuacji pozwoli mu w przyszłości samodzielnie rozwiązywać konflikty i lepiej radzić sobie w niekomfortowych dla niego sytuacjach.
2. Zachęć malucha do współpracy poprzez zabawę
Chyba każdy rodzic wie, że czasem zmotywowanie dziecka do współpracy to prawdziwe wyzwanie. Chcesz, aby maluch posprzątał swój pokój, ubrał się lub pomógł Ci w codziennych obowiązkach? Wykorzystaj to, co dzieci lubią najbardziej, czyli zabawę. Zacznij udawać „głodny” worek, który „lubi zjadać” klocki. Biegaj po pokoju z pojemnikiem, powtarzając, jak bardzo „smakują” mu zabawki. Zapewne dziecko szybko dołączy do zabawy i zacznie wrzucać klocki do worka. Ani się obejrzysz, a na podłodze zrobi się porządek.
Tę zabawę możesz zastosować również przy ubieraniu się, udając, że jesteś „głodnymi” skarpetkami lub butami. Innym sposobem zachęcenia dziecka do współpracy jest wykorzystanie elementu rywalizacji. Załóż się, że z maluchem jest on w stanie wykonać daną czynność w wyznaczonym czasie. W ten sposób kształtujesz w dziecku wiarę we własne możliwości. Jeśli chcesz, aby maluch zaangażował się w prace domowe, powiedz, że bardzo, by Ci pomógł, gdy rozłożył sztućce na stole lub wyrzucił śmieci.
3. Doceniaj wysiłki dziecka
Rozmowa z dzieckiem polega również na wyrażaniu uznania i dostrzeganiu tego, co maluch osiągnął. Rodzice często popełniają błąd, skupiając się na niedociągnięciach dziecka, co w dłuższej perspektywie działa zniechęcająco. Zatem, zamiast mówić: Jeszcze nie pościeliłeś łóżka?, wyraź uznanie, że maluch posprzątał cały pokój i jak tylko schowa lub ułoży pościel, to pomieszczenie będzie lśniło czystością. Powstrzymaj się od krytykowania młodego człowieka, że piszę, jak kura pazurem, a zamiast tego przyjrzyj się literkom na kartce i wskaż te, które zostały postawione prosto. Czasami może to wymagać sporego wysiłku, jednak dzięki temu zachęcisz dziecko do lepszego przykładania się do swoich obowiązków.
To tylko kilka wskazówek, które pozwolą Ci przenieść komunikację z dzieckiem na wyższy poziom i lepiej zrozumieć swoją pociechę. Co sądzisz o takiej rozmowie z dzieckiem? Znasz jeszcze inne skutecznie zasady komunikacji z najmłodszymi? Podziel się swoimi spostrzeżeniami w komentarzu.
Jak dla mnie podstawą tego, jak rozmawiać z dzieckiem, jest brak ciśnienia. Zamiast powiedzieć dziesięć słów, wystarczy czasem pięć minut posłuchać 🙂
Docenianie dziecka jest ważne, ale warto też np. zadawać więcej pytań, które upewnią rodzica w tym, o czym dziecko myśli, a dziecko też głębiej się zastanowi.